Przemek: Co skłoniło Cię do dołączenia do zespołu Majcher Team i jak wyglądają Twoje codzienne obowiązki?
Kuba: Zdecydowałem się dołączyć do Majcher Team, bo po przeanalizowaniu rynku detailingowego na Śląsku, to studio wydało mi się miejscem o największym potencjale rozwoju. Przyszła także sympatia do atmosfery panującej w firmie – od początku czułem się tutaj dobrze. Moje codzienne obowiązki zaczynają się od przyjścia do pracy, parzenia kawy i sprawdzenia harmonogramu, co mamy dziś do zrobienia. Potem zajmuję się różnymi zadaniami: raz jest to klejenie folii, innym razem polerowanie. Zawsze coś się dzieje i nie narzekamy na brak pracy.
Przemek: Jakie wyzwania napotykasz w swojej pracy jako aplikator?
Kuba: Największym wyzwaniem jest demontaż różnych elementów samochodów, które trzeba rozebrać, aby przygotować do zmiany koloru. Często pracujemy na autach o bardzo wysokiej wartości, więc każde uszkodzenie wiąże się z dużymi kosztami. Precyzja i dbałość o detale to podstawa w tej pracy.
Przemek: Co robisz, aby utrzymać najwyższe standardy w swojej pracy?
Kuba: Skupiam się na każdym szczególe, pilnuję, aby wszystko było dopracowane do perfekcji. Samochody to moja pasja, dlatego dbanie o każdy detal to dla mnie priorytet. Klient musi mieć pewność, że jego auto jest w dobrych rękach.
Przemek: Jakie szkolenia przeszedłeś, aby sprostać wymaganiom klientów?
Kuba: Nasze studio współpracuje z Ulty Nano, dystrybutorem folii PPF. Przeszliśmy u nich szkolenia dotyczące aplikacji folii, poznaliśmy techniki pracy, które pozwalają nam zadowolić najbardziej wymagających klientów. To właśnie dzięki takim szkoleniom stale podnosimy swoje umiejętności.
Przemek: Jakie narzędzia i produkty wykorzystujesz w swojej pracy?
Kuba: Podstawowymi narzędziami każdego aplikatora są rakle – gumowe i filcowe, nożyki, opalarki oraz pistolety ciśnieniowe. Główna folia, której używamy, to Ulty Nano – jesteśmy z nią mocno związani i bardzo zadowoleni z efektów, jakie daje.
Przemek: Co według Ciebie jest najważniejsze w pracy aplikatora?
Kuba: Przede wszystkim dokładność, precyzja i traktowanie każdego auta jak swojego własnego. Nikt nie chciałby, aby jego samochód został uszkodzony podczas aplikacji folii, więc zawsze przykładam ogromną uwagę do każdego etapu pracy.
Przemek: Jakie umiejętności są kluczowe, aby odnosić sukcesy w branży?
Kuba: Dokładność i umiejętność poprawiania drobnych błędów bez uszczerbku na jakości to podstawa. Ważne jest również doświadczenie – trzeba „przerobić” sporo materiału, zanim zacznie się to robić profesjonalnie.
Przemek: Czy pamiętasz jakieś zlecenie, które szczególnie zapadło Ci w pamięć?
Kuba: Pamiętam pierwszy samochód, który oklejałem – Lexus IS200 z 2008 roku. Bez większego doświadczenia zabrałem się za zmianę koloru i niestety wyszło to tragicznie. Sporo się wtedy nauczyłem. Po pewnym czasie, kiedy już się doszkoliłem, okleiłem go ponownie i wyszło to dużo lepiej.
Przemek: Jak oceniasz współpracę w zespole Majcher Team?
Kuba: W naszym zespole jest czterech ludzi i każdy z nas dogaduje się znakomicie. Panuje rodzinna atmosfera, co bardzo ułatwia pracę. Pomagamy sobie nawzajem, przez co tworzymy prawdziwy „dream team”.
Przemek: Co wyróżnia Majcher Team na tle innych miejsc na Śląsku?
Kuba: Myślę, że wyróżnia nas bardzo wysoki standard usług. Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, a każdy samochód traktujemy jak ten najważniejszy. Dążymy do perfekcji niezależnie od wartości auta.
Przemek: Jakie są Twoje plany zawodowe?
Kuba: Na razie nie planuję zmiany pracy. Jestem zadowolony z miejsca, w którym się znajduję, a Majcher Team daje mi ogromne możliwości rozwoju.
Przemek: Co doradziłbyś osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z wrappingiem?
Kuba: Przede wszystkim uczyć się, słuchać porad bardziej doświadczonych osób i nie bać się próbować. Ważne jest, aby nie zniechęcać się po pierwszych błędach – to normalne w tej pracy.